wobec sygnalizowanych planów budowy nowej ochotniczej formacji na bazie etosu Armii Krajowej, warto się zastanowić jaki mogłaby przybrać kształt taka struktura zgodnie z ograniczeniami narzucanymi wobec ochotników do NSR.

 

NARODOWE SIŁY REZERWOWE (NSR) już powstały i funkcjonują od 2010r. na mocy zmian w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1967 r. Nr 44, poz. 220). Niestety dla większości aktywnych nacjonalistów lub krewkich kibiców dostęp do tej obywatelskiej i ochotniczej formacji wojskowej może być zastrzeżony wieloma ograniczeniami. W praktyce łatwiej do NSR dostać się nowym obywatelom III.RP urodzonym i przeszkolonym militarnie w sojuszniczych krajach lub homoseksualistom, którzy półnadzy całują się publicznie z kolegami na ulicy niż tym rodowitym Polakom, którzy aktywnie protestują przeciwko nim lub choćby tylko zapalają flarę na meczu. Zwłaszcza doniesienie z art. 256 Kodeksu karnego (KK) dot. "propagowania faszyzmu" lub "mowy nienawiści" może zredukować szanse udziału w NSR każdemu aktywnemu społecznie, nawet nadzwyczaj uczciwemu i prawemu konserwatyście.

Zasadnicze ograniczenia możliwe do zastosowania np. wobec wkręconego przez POlicję uczestnika Marszu Niepodległości mogą wynikać z dwóch przyczyn (cytaty):

Kontrakt może być zawarty wyłącznie z żołnierzem rezerwy, który ochotniczo zgłosił się do jego zawarcia, a ponadto spełnia łącznie następujące warunki: ... nie był karany za przestępstwo umyślne itd. Zawarcie kontraktu może być również uzależnione od posiadania przez żołnierza rezerwy: ... poświadczenia bezpieczeństwa itp

to samo dotyczy tzw. służby przygotowawczej dla osób bez przeszkolenia i jakiekolwiek stażu w wojsku: 

Do służby przygotowawczej może być powołana osoba niekarana za przestępstwo umyślne, posiadająca obywatelstwo polskie, odpowiednią zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia czynnej służby wojskowej, wiek co najmniej osiemnastu lat i wykształcenie ...

 - ergo - może być tak, że przyszła "Armia Krajowa" będzie się składała głównie ze zdesperowanych bezrobotnych o Tożsamości nijakiej pod dowództwem weteranów z Afganistanu, oprawców strefy Gazy lub nawet banderowskich pacyfikatorów Donbasu... jeśli się mylę to proszę o wyjaśniania - z góry dziękuję za wszelkie uwagi nt. haczyków i kruczków prawnych. to ważne kwestie, bo mogą zdeterminować przewagę agentów "z plecami" i finansowaniem zewnętrznym, trzymających resztę tubylczych nędzarzy "pod trepem" :(((


 

___

źródło inspirujący do refleksji w niniejszym wpisie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/106823,armia-krajowa-gwarantem-bezpieczenstwa.html